- ATI Catalyst Mobile dla wszystkich laptopów
- Pobierz Pakiet zgodności formatu plików pakietu Microsoft Office dla programów Word, Excel i PowerPo
- 8-rdzeniowy procesor Intela dla graczy
- Najnowszy czterordzeniowy Tablet – Asus Transformer Prime TF301T – już do kupienia u nas
- OPTIpad NAVI 610 - wakacyjna nawigacja GPS już dostępna!
Polska produkuje prawie tyle samo spamu co Chiny i jest trzecim na świecie producentem niechcianych e-maili - wynika z kwartalnego raportu firmy Sophos nazywanego "Parszywą dwunastką spamerów". Najnowszy raport podsumowuje pierwszy kwartał roku 2007. Podobnie jak w poprzednich kwartałach czołowym spamerem jest USA, ale ilość niechcianej poczty pochodzącej z tego kraju spadła. W poprzednim raporcie Sophos podawano, że USA produkuje 22% światowego spamu, a obecnie powstaje tam 19,8% niechcianej korespondencji. Udziały Chiny w produkcji spamu również spadły i to aż o 8%.
Nasz kraj zajął niechlubne trzecie miejsce i jest uznawany za producenta 7,4% światowego spamu. To bardzo wyraźny skok w górę rankingu. W ostatnim zestawieniu "parszywej dwunastki" Polska zajmowała szóste miejsce i była uznawana za kraj produkujący 4,5% niechcianych e-maili. W analogicznym okresie ubiegłego roku odsetek spamu produkowanego przez nasz kraj wynosił tylko 3,8%. Liczby w raporcie będą robiły jeszcze większe wrażenie jeśli uświadomimy sobie, że Polska jest krajem o wiele mniejszym niż USA i Chiny. W zestawieniu Sophos wyprzedziliśmy też kilka większych krajów, w których liczba użytkowników komputerów jest z pewnością dużo większa.
Eksperci z Sohpos uważają, że Polacy powinni bardziej zatroszczyć się o bezpieczeństwo swoich komputerów, a polskie władze powinny podjąć działania edukacyjne i prewencyjne. Warto wskazać tutaj na przykład USA i Chiny, które dzięki odpowiednim rozwiązaniom prawnym już od wielu miesięcy skutecznie ograniczają liczbę niechcianej korespondencji.
Eksperci z Sohpos uważają, że Polacy powinni bardziej zatroszczyć się o bezpieczeństwo swoich komputerów, a polskie władze powinny podjąć działania edukacyjne i prewencyjne. Warto wskazać tutaj na przykład USA i Chiny, które dzięki odpowiednim rozwiązaniom prawnym już od wielu miesięcy skutecznie ograniczają liczbę niechcianej korespondencji.
Informacje: http://di.com.pl